DPŻ to ekipa jak żadna inna. Działamy nieprzerwanie od jesieni 2016, a nasza spuścizna duchowa sięga aż do momentu, kiedy powstał pierwszy projekt wykorzystywanego po dziś dzień logo. Jesteśmy grupą pasjonatów żeglarstwa portowego, która sztormów się nie boi, a mieliznami nie przejmuje. Trochę więcej o naszych początkach, aspiracjach i celach, jakie podjęliśmy, znajdziesz tutaj.
DPŻ zmienia kurs! Żegnamy stowarzyszenie, ale nie żeglowanie. Po czterech latach walki z biurokratycznymi sztormami, wracamy do korzeni - nieformalnej, ale skutecznej działalności.
Czytaj dalejDPŻ zmienia kurs! Żegnamy stowarzyszenie, ale nie żeglowanie. Po czterech latach walki z biurokratycznymi sztormami, wracamy do korzeni - nieformalnej, ale skutecznej działalności.
Mazury, bachorki i żagle - przepis na idealne wakacje? DPŻ World Tour: Camp udowodnił, że tak! Odkryj, jak zamieniliśmy pieluchy na szoty, a kołysanki na szanty. Czerwona Łódka w Kozinie nigdy nie była tak rozśpiewana!
Nowa wersja Zamawialni DPŻ już dostępna! Nowe kategorie, wygodny koszyk, płatności BLIK i czadowa kolekcja DPŻ Bachorki dla najmłodszych żeglarzy. Sprawdźcie sami!
Siódma edycja sztandarowego mazurskiego touru odbyła się tradycyjnie w aurze wrześniowej. I tym razem, aura ta okazała się być mniej przychylna niż w poprzednich latach. Przygotowani przez złowieszcze prognozy, wyruszyliśmy w sobotę 17 września do Bogaczewa!
DPŻ World Tour: Camp - nowa era żeglarskich przygód! Mazury, dzieciaki, dwie Omegi i mnóstwo śmiechu. Jak połączyliśmy rodzinne wakacje z żeglarską pasją? Przekonajcie się, jak DPŻ podbił Czerwoną Łódkę w Kozinie!
Nie tylko rejsami żeglarz żyje, szczególnie, gdy jest w klubie działającym na co dzień w Krakowie, czyli - nie oszukujmy się - niezbyt blisko większych akwenów. My jednak nie próżnujemy - nasze aspiracje wybiegają szeroko poza organizację rejsów!
Nie wahaj się. Jesteśmy otwarci na inicjatywy. Chętnie podejmiemy współpracę z innym podmiotem, czy też weźmiemy pod uwagę inicjatywy wewnętrzne. Wszystko jest do dogadania :)
W praktyce DPŻ zrzesza przyjaciół, ich znajomych, znajomych ich znajomych itd. Nie oznacza to jednak, że jesteśmy przesadnie hermetyczni. Możesz do nas dołączyć po uzyskaniu rekomendacji dwóch obecnych członków klubu.
Wchodząc w naszą małą społeczność, stajesz się kreatorem jej działalności - każdy pomysł może trafić na forum, gdzie zostanie przedyskutowany, podjęty, a czasem nawet zrealizowany. Dotyczy to wszystkich gałęzi naszej działalności! Sky is the limit!
Chcesz zostać depeżetowcem? Najzwyczajniej w świecie odezwij się do nas! Możesz skorzystać z formularza na tej stronie, jak i napisać na Facebooku czy Instagramie.
Blogerzy ich nienawidzą... Piszą o żeglarstwie i to w dodatku za darmo.
Grecka epopeja pod nazwą DPŻ We Shall Sea nareszcie otrzymała satysfakcjonujący finał. Odnieśliśmy — nie bójmy się tego słowa — sukces. W końcu zawitaliśmy do Aten!
Czytaj dalejGrecka epopeja pod nazwą DPŻ We Shall Sea nareszcie otrzymała satysfakcjonujący finał. Odnieśliśmy — nie bójmy się tego słowa — sukces. W końcu zawitaliśmy do Aten!
Strach. Zapewne zadajesz sobie teraz pytanie, dlaczego na blogu żeglarskim w ogóle pojawia się taki temat. Coś tu jest nie halo! Poświęć trzy minuty, a poznasz odpowiedź.
2020 był rokiem niemal do zapomnienia, również w kalendarzu rejsowym DPŻ. Dwa nieudane podejścia do organizacji We Shall Sea w Grecji, a na otarcie łez - DPŻ World Tour w tradycyjnym, wrześniowym terminie.
Nieodłącznym elementem organizacji wyjazdu na Mazury jest ogarnięcie transportu. Jest to kwestia trudna, niewdzięczna i niestety odpowiedzialna. Od tego przecież zależy czy i w jakim stanie dotrzemy na nasze upragnione wakacje. Jak zwykle dostępne są różne opcje.
Żeglarze wielkich szkunerów i brygów wspomagali się w trudach niekończących się eskapad nie tylko rumem, ale i pieśnią. Ta z reguły podnosiła na duchu, nadawała rytm pracy, a czasem też pozwalała przenieść się myślami do rzeczywistości, która miała dopiero nadejść. Na lądzie.
W naszym śpiewniku znajdziesz szanty, a jakże. Ale, jak mawia hasło, które widzieliśmy gdzieś w Internecie, nie samą szantą żeglarz żyje. My postanowiliśmy kryterium tego co jest szantą, a co nie, podporządkować sobie. U nas równie dobrze jak „Hiszpańskie dziewczyny”, szantuje się „Sutrę” Sistars, Artura Andrusa, Nocnego Kochanka czy... Taylor Swift :)
Ale to nie wszystko. Na łamach śpiewnika znajdziesz też autorskie teksty znanej i lubianej grupy The Peżets. Więcej nie zdradzimy, po prostu sprawdź!
Aktualne wydanie: VIII (kwiecień 2022)